CIEKAWE AZJATYCKIE KOSMETYKI
Które mogą wam się spodobać ;)
Witam wszystkich czytających tego posta ! Na początku zanim przejdziemy do rzeczy Zoey i Ja chciałyśmy przeprosić za to ,że w weekend nie dodałyśmy nic na bloga , ale mamy nadzieję , że się nie gniewacie , miałyśmy sporo na głowie więc napisanie notki było wręcz nie możliwe.
Dziś przedstawię wam 5 produktów kosmetycznych rodem z Azji. Każda z nas uwielbia kosmetyki , pielęgnacja skóry i piękny wygląd są dla nas bardzo ważne. W Azji producenci kosmetyków doskonale znają nasze potrzeby , wiedzą czego kobieta pragnie i dają nam dużo , dużo więcej. Przedstawiam wam 5 azjatyckich kosmetyków , które być może przypadną wam do gustu :)
ETUDE HOUSE precious mineral BB cream
Pierwszy produkt jaki chciałam wam zaprezentować to krem BB od Etude House. Za pewne każda z was wie co to jest krem BB więc nie będę iść w szczegóły , ale za to powiem coś więcej o tym konkretnym BBcream. Kiedyś dostałam próbkę tego kremu i muszę osobiście przyznać ,że efekt po nałożeniu na twarz jest zadowalający . Idealnie zakrywa niedoskonałości , a oprócz tego jest lekki i łatwo się rozprowadza. Jak każdy krem BB świetnie pokrywa się z naturalnym kolorem skóry , choć słyszałam ,że nie wszyscy doświadczyli takiego efektu używając tego produktu. Polecam , przed kupieniem kremu najpierw zamówić sobie próbkę by zobaczyć jak skóra reaguje na krem i czy rzeczywiście nam odpowiada , można to zrobić na allegro ,ale podejrzewam ,że na innych stronach z azjatyckimi kosmetykami taka możliwość też będzie dostępna.
IFIONA color control cream (CC)
Wszystkie z nas wiedzą co to jest krem BB , ok , ale czy słyszałyście kiedykolwiek o czymś takim jak krem CC? Krótko mówiąc jest to ulepszona wersja kremu BB. Skrót CC oznacz color control czyli kontrola koloru , produkt zawiera więcej właściwości kryjących , odżywia, nawilża i wygładza skórę . Krem również przeciwdziała powstawaniu zmarszczek. Zawiera mineralne filtry , które nie podrażniają nawet delikatnej skóry więc dziewczęta z wrażliwą cera nie mają się czego obawiać. Krem CC który ja wybrałam dla was pochodzi od marki iFiona . Mikstura zawiera różne ekstrakty roślinne dzięki którym uporamy się z problemami związanymi z kolorytem skóry takie jak plamy pigmentacyjne matowa lub przesuszona skóra , powiększone pory czy nawet nadwrażliwa cera. Jak same wiecie azjatyckie kosmetyki potrafią być bardzo drogie więc tak jak przy kremach BB najpierw polecam użycie próbek by zobaczyć czy w ogóle warto jest kupować taki krem na dłuższą metę , sama jestem ciekawa jakie ten krem potrafi zdziałać cuda :)
SKIN FOOD Black Egg Pore Foundation

HERA UV Mist cushion SPF50
Mist cushion dosłownie oznacza poduszeczka mgły , ale dlaczego ktoś miałby tak dziwnie nazywać puder? Tak się składa ,że ta nazwa idealnie pasuje do tego produktu , ponieważ ten luksusowy puder znajduje się w postaci nasączonej podkładem gąbeczki , która przypomina poduszkę. Produkt zawiera : podkład , krem nawilżający, filtr przeciw słoneczny oraz rozświetlacz , dzięki któremu nasza cera nabywa blasku i rozświetlenia . Puder również chwali się za jego efekt schładzający . Muszę przyznać ,że cały opis takiego pudru pozytywnie nastawia mnie do jego zakupu. Najbardziej podoba mi się w nim to ,że ma mocny filtr przeciwsłoneczny (SPF50+/PA+++), oraz jego właściwości nawilżające tez wydają się być godne podziwu. Może kiedyś skuszę się na zakup tego produktu , ale przyznam ,że cena troszeczkę odstrasza .
SKIN FOOD Grape Seed Oil Cleaning Cream
Po ciężkim dniu bycia kobietą , przychodzi czas kiedy trzeba zmyć ten cały makijaż i dać skórze odpocząć , oznacz to czas na demakijaż. Ostatnim produktem jaki bym chciała wam zaprezentować jest krem do demakijażu firmy SkinFood. Krem zawiera wyciąg z gruszki i portulaki , dzięki olejkowi z pestek winogron krem może wniknąć w najgłębsze warstwy naszej cery i dokładnie ją oczyścić idealnie nadaje się jeżeli mamy skore z tak zwanymi "zapchanymi" porami. Końcowy efekt jest taki ,że krem pozostawia skórę gładką i nawilżoną. Cena produktu krąży gdzieś wokół 90 zł. , ale czy warto wydawać tyle na krem do demakijażu? Myślę ,że nie zaszkodzi spróbować , portfel nam trochę schudnie , ale odpłaci się to nam gładką i czystą cerą bez zanieczyszczeń.
Strony na których możecie zamówić te produkty :
http://pinkmelon.pl/
http://asianstore.pl/
http://www.myasia.pl/
I tak kończymy poniedziałkowe posty z Pandą , mam nadzieję ,że podobało wam się , chcę również wiedzieć co wy myślicie o tych kosmetykach? Czy znacie inne produkty azjatyckie , które mogłabym opisać w najbliższym czasie? Może już wypróbowaliście jeden z azjatyckich owoców kosmetyki , jak tak to piszcie nam czy jesteście zadowolone !
Czekam na wasze komentarze i sugestie :) Powiedzcie też czy podobają się wam takie posty ? Ponieważ Zoey i Ja uważamy to za naprawdę dobry pomysł , możemy pisać o produktach azjatyckich w takich kategoriach jakich tylko chcecie : magi , anime , muzyka , moda! Po prost dajcie nam temat a my postaramy się dać z siebie wszystko by napisać jak najlepszego posta ;)
-PANDA
UWAGA KONKURS SIĘ ZBLIŻA!!!!!
Niedługo planujemy zorganizować konkurs na blogu . Do wygrania wspaniałe i urocze nagrody związane z Azją! Więcej szczegółów znajdziecie na naszym facebooku :
http://www.facebook.com/pages/AsiaEntertainment/512721222074077?ref=ts&fref=ts
Sprawdzajcie codziennie by dowiedzieć się co z konkursem !
감사합니다 !
Zostałaś Otagowana japoniamoimokiem.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnaprawdę ? bardo nam miło ^^ !
Usuńzajrzę ;)
OdpowiedzUsuńKocham azjatyckie kosmetyki, jestem totalnie uzależniona:) Sama często opisuje je u siebie:)
OdpowiedzUsuń